Jak zobaczyłem tą charakteryzację na sesja zdjęciowa, pierwsze myśli i skojarzenia powędrowały w stronę czarnej wdowy a chwilę później zobaczyłem wizję wampirzycy rodem z Transylwanii. Już na jednym portalu pisałem, że zabrakło mi tu tylko wystających białych kłów i kropli krwi spływającej z kącika ust :) Mimo wszystko Agnieszka R. przygotowała świetną stylizację, która gdzieś w mojej głowie zasiała nową inspirację i ziarenko pomysłu na przyszłą sesję. Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku uda mi się znaleźć jakoś wampirzycę, którą uraczę krwawą merry ;) W rolę damy w czarni [lady in black] wcieliła się świetna modelka Sylwia Nawrat.

Zdjęcia technicznie były wykonane podobnie jak w przypadku aktu – jednym źródłem światła (okta) choć w niektórych przypadkach doświetlane były drugą lampą (mały softobox) za modelką. Efekt końcowy sesja zdjęciowa można zobaczyć na poniższych zdjęciach.