Długo wyczekiwana kolejna wzorowana na klimatach strażackich sesja zdjęciowa. Pomysł sesji strażackiej narodził się w mojej głowie po obejrzeniu reklam “przyjemność trzeciego stopnia” oraz mobilking od 0:17 sek.  :)

Początkowo miało być mocno sexy jednak z uwagi na nieletni stan mojej pięknej modelki odbiegliśmy w ostatniej chwili od tego zamysłu. Sylwia przygotowała moim zdaniem równie ciekawe i kuszące stroje na ten plener. Niestety prawdziwe mudry w jakie próbowaliśmy ubrać modelkę były za duże. Nasi strażacy to widocznie wielkie chłopy. Zdjęcia planowane były na sesję studyjną jednak z racji tego, że wóz strażacki nie zmieścił mi się do studia ;) postanowiliśmy zrobić zdjęcia w plenerze. Efekt stylizacji wyszedł moim zdaniem nawet owocniej ponieważ można było wykorzystać całe zaplecze jakim dysponuje nasza Straż Pożarna. Począwszy od zabawy sprzętem jak nożyce, topory, sprzęt ratowniczy, węże, mundury, drabina wysięgnikowa to Madzia ku jej zaskoczeniu miała okazję podczas sesji przejść również warsztaty strażackie wchodząc wysoko na drabinę czy też ugasić prawdziwy pożar trzymając pod ciśnieniem wąż strażacki. W głowach co sekundę rodziło się tysiące nowych pomysłów jednak słońce w tym okresie prawie jesiennym strasznie szybko zachodzi i po zmroku zdjęcia musieliśmy przerwać.

Utrudnieniem w robieniu takiej sesji był ogień i woda. Te dwa żywioły, które trzeba było okrzesać w tym samym czasie jednocześnie. Ogień –  ciągle się zmieniał i rozprzestrzeniał, Woda –  zimna i mokra, do tego była wszędzie począwszy od mojego obiektywu na rozmazanym makijażu modelki skończywszy. Na szczęście moja stylistka skutecznie zapobiegała takim utrudnieniom a modelka czasem ze strachem w oczach dzielnie znosiła dyskomfort pracy. Dziękuje Wam dziewczyny! Duże podziękowania należą się również Panu Kazikowi, który z ramienia Straży Pożarnej poświęcił swój czas i pomoc w przygotowaniu sprzętu oraz małej warsztatowej lekcji strażackiej dla Madzi.

Teraz czas na przedstawienie osób biorących udział w przedstawieniu :)

W roli fire women  – Magdalena Mikucka “czarnulka2222” śliczna dziewczyna o cygańskich rysach, długich ciemnych włosach, smukłych i kobiecych kształtach oraz płonącym języku, oczywiście od ciągłego mówienia. Jeszcze żadna modelka nie była tak asertywna i nie sprawiła nam tyle frajdy podczas sesji.

Stylizacją i wizażem modelki zaopiekowała się Sylwia Wróblewska. Ambitne początki, przeurocza osóbka i moim zdaniem drzemie w niej potencjał.

Fotograf: Mariusz Patalan

Role drugoplanowe zagrali: Ogień i Woda – dwa psotne i nieznoszące się na wzajem żywioły, które ujarzmiała Madzia  ;)

Jak wypadły zdjęcia oceńcie sami pozostawiając komentarze poniżej. Tym czasem dziękuje raz jeszcze wszystkim osobom zaangażowanym w tę sesję. Zapraszam do obejrzenia zdjęć. Niestety zaledwie kilka z 40 jakie wyselekcjonowałem ale może kiedyś zaprezentuje pozostałe.