W mojej pracy fotograficznej oprócz samego robienia zdjęć chyba najbardziej cieszy mnie możliwość poznawania i pracy z nowymi fantastycznymi osobami. Tak też było podczas tej sesji.
Jeszcze gdy za oknem leżał śnieg Paulina Przestrzelska napisała do mnie informację, że ma koleżankę zajmującą się modelingiem i pewnie będę zainteresowany zrobieniem z nią wywiadu do mojego cyklu tematycznego “Łomżyńskie Perły Modelingu” – oczywiście, że byłem! Jednak jeszcze wtedy Karolina Kuczyńska, bo o niej jest mowa przebywała w kraju Kwitnącej Wiśni czy też Chinach na kontrakcie z agencją modelingową. Dopiero w kwietniu wróciła do Polski i udało się nam umówić na wspólną sesję oraz wywiad, który można przeczytać tutaj. W trakcie zdjęć miałem okazję porozmawiać o Jej dotychczasowej pracy i dalszych planach w Korei, Joponii…
Karolina od pierwszego zdjęcia po prostu zachwycała swoją urodą, profesjonalnym podejściem, umiejętnością pozowania i według mnie również sympatycznie zadziornym charakterem jak również i dzikim spojrzeniem co chyba da się odczuć oglądając zdjęcia?
Świetny jak zawsze makijaż do sesji przygotowała Agnieszka Szmit z Salonu Ślubnego Princess.
Również tego dnia miałem okazję poznać i wspólnie robić zdjęcia z Krzysztofem Kolińskim fotografem z Kolna, który skorzystał z mojego zaproszenia. I nawet pomimo spontanicznemu przyjazdowi z niewielkimi problemami logistycznymi i ładownością sprzętu do samochodu pojawił się w gotowości photo shootingowej w Łomży :)
Ustawienia lamp na sesji w pierwszym podejściu wyglądały tak jak poniżej. W drugiej części portretowej eksperymentowaliśmy z innymi tłami i zmieniliśmy trochę światło. Ale o tym w kolejnym artykule.
Podziękowania kieruje dla Pauliny za kontakt z Karoliną oraz dla Krzyśka i naszej “perełki” za wspólną zabawę i sesję. Również dla Agnieszki Szmit za wizaż. Oby do następnych zdjęć lipcowych nad jeziorem! :)
One Comment
Pingback:Uwodzimy cichym szeptem milczenia | Mariusz Patalan - fotografia